Leczenie
Gdyby można było zaangażowanie i serdeczność organizatorów i uczestników akcji w „Patataju” z dnia 8 grudnia 2007, a także pomoc wszystkich innych osób, które przejęły się losem Michała zamienić na jego zdrowie, już dzisiaj bylibyśmy szczęśliwi. Dziękujemy za wielkie serce i za pieniądze, które przeznaczamy systematycznie na wielokierunkową, codzienną rehabilitację Michała.
Obecnie Michał poddawany jest wielu zabiegom rehabilitacyjnym mającym na celu przywrócenie sprawności zarówno fizycznej jak i umysłowej. To właśnie na te działania potrzebne nam są pieniądze pochodzące z 1% podatku, który Państwo przekażą.
Poniedziałek: Masaż + ćwiczenia, Kamertony, Masaż twarzy, Masaż + ćwiczenia, Zajęcia z neurologopedą, ćwiczenia
Wtorek: Muzykoterapia, Masaż + ćwiczenia, Masaż + ćwiczenia, Zajęcia z neurologopedą, ćwiczenia
Środa: Masaż + ćwiczenia, Kamertony, Masaż twarzy, Masaż + ćwiczenia, Zajęcia z neurologopedą, ćwiczenia
Czwartek: Masaż stóp, Masaż + ćwiczenia, Masaż + ćwiczenia, Zajęcia z neurologopedą, Zajęcia z neuropsychologiem, ćwiczenia
Piątek: muzykoterapia, Masaż + ćwiczenia, Masaż + ćwiczenia, Zajęcia z neurologopedą, ćwiczenia
Sobota: Masaż stóp, Zajęcia z neurologopedą, Ćwiczenia, Masaż + ćwiczenia
Niedziela: Zajęcia z neurologopedą, Masaż + ćwiczenia
Wszystkie zajęcia prowadzone są przez wysoko wykwalifikowanych rehabilitantów, masażystów, neurologopedów - to dzięki nim Michał jest w stanie zaczynać mówić, stawiać pierwsze kroki a przede wszystkim powracać do samodzielności.
Oprócz tego konsultujemy nasze działania z profesorami, lekarzami, psychologami, którzy u nas w domu, po obserwacji Michała, udzielają cennych rad. Wielu z nich czyni to bezinteresownie.
Kupiliśmy pionizator by ułatwić Michałowi samodzielne stanie, mamy też "schodołaz"- wózek umożliwiający Michałowi pokonanie schodów. Wyremontowaliśmy łazienkę by móc zamontować w niej wannę z hydromasażem tak ważnym we wspomaganiu regeneracji mięśni u Michała. Mamy jednak nadzieję, że z czasem te sprzęty przestaną nam być potrzebne, co powili, z biegiem dni, zaczyna być coraz bardziej realne.
Nie da się przecenić działań przyjaciół, bliższych i dalszych znajomych, którzy dodają nam siły do codziennej żmudnej walki o zdrowie Michała. Świadomość, że nie jesteśmy sami, że możemy liczyć nie tylko na pomoc finansową, ale na pamięć i prawdziwą troskę o Michała, uskrzydla. Jak mówi Maciek Jankowski, musi być dobrze. Codziennie powtarzamy jego słowa Michałowi. Musi być dobrze. Nie poddamy się. Taki jest rezultat działań ludzi z Patataja, rodziny i przyjaciół rodziny. Walka trwa dłużej niż byśmy chcieli, ale sił nam wystarcza. Za to dziękujemy. O czym marzymy? Niech Michał powróci do zdrowia, a my oddamy innym potrzebującym to, co otrzymaliśmy. Nie jest łatwo przyjmować. Jednak pomoc otrzymujemy tak serdeczną, że przyjęcie jej staje się radością w tej niewesołej sytuacji.